Co roku proboszcz parafii Św. Apostołów Filipa i Jakuba w Hanuszyszkach Algimantas Gaidukevičius głosi tu coroczne Wielkie Odpusty Św. Antoniego.

Św. Antoni Padewski — to wielki cudotwórca, o którego wstawiennictwo prosi się w każdych okolicznościach. Prosi się o o pomoc w znalezieniu zgubionych, odzyskaniu skradzionych rzeczy. Modlą się o jego pomoc bezpłodne rodziny. Spiera się o niego Lizbona, w której się urodził, z Padwą, gdzie zmarł. Te miasta kłócą się o to, którego nazwa ma się znajdować w przydomku świętego.

W pamięci wielu pozostały wrażenia i wspomnienia z odpustów, odwiedzanych w dzieciństwie. Jednych za rękę prowadziła babcia, zdobnych biała chustą i wyjściową suknią, albo dostojnie ubrany dziadek, dla innych było to zwyczajne święto rodziny i całej wspólnoty wiernych, po którym zawsze otrzymywało się zakupionym przy kościele cukierkiem.

Odpusty kościelne — to dzień, kiedy wierni, po określonych przez Kościół obchodach liturgicznych, mogą otrzymać odpuszczenie grzechów i zasłużyć na odpusty dla siebie i zmarłych. Co roku na odpusty Św. Antoniego do Witoldowa przybywają starzy witoldowscy parafianie oraz goście z całej krainy trockiej i nie tylko. W czasie uroczystej Mszy Świętej śpiewa chór, grają organy, wszyscy zebrani są zapraszani do wspólnej modlitwy. Po Mszy przed kościołem odbywa się program artystyczny, ludzie się częstują przyniesionymi przez siebie smakołykami, rozmawiają.

Po II Wojnie Światowej, mimo bycia nieznaczną miejscowością wiejską, parafia w Witoldowie potrafiła przetrwać do dnia dzisiejszego, dbając o swoje tradycje. To wielki skarb nie tylko dla parafian Witoldowa, ale i całego narodu litewskiego. Jest on jak mozaika, składająca się z wielu malutkich, różnych i kolorowych części, których prawdziwa siła kryje się we wspólnocie i jedności.